Komturia Elbląska

  

(Tekst pochodzi z książki „Die Geschichte des Landkreises Elbing” (Historia Powiatu Elbląg) dr E. G. Kerstan’a, wydanej przez Verlag der Elbinger Altertumsgesellschaft, E.V. w roku 1925.)

 

Właściwa Komturia Elbląska, bez przyłączonych później Pflegeamt (nazwijmy to Urząd Nadzorczy) w Ortelsburg (Szczytno) i Willenberg (Wielbark), miała kształt klina, którego szeroki bok tworzyła linia brzegowa Zalewu Wiślanego a czubek sięgał w dzisiejszy powiat Ostróda, aż do Passarge (Pasłęka), która oddzielała go od powiatu Olsztyn. Na wschodzie Kumturia Elbląska graniczyła z Bistum Ermland (Diecezja Warmińska – wbrew nazwie obejmowała obecne Mazury), na zachodzie Komturiami Christburg (Dzierzgoń) i Marienburg (Malbork), na północy z Zalewem Wiślanym. Do niej należała także Mierzeja Wiślana, dzięki czemu sięgała od morza do powiatu Osterode (Ostróda).

Gdy weźmiemy pod uwagę dzisiejszy podział naszej Ojczyzny, to Komturię Elbląską tworzyły:

  1. miasto i powiat Elbląg
  2. części Wolnego Miasta Gdańsk
  3. część powiatu Marienburg (Malbork)
  4. większa część powiatu Pr. Holland (Pasłęk)
  5. wschodnia połowa powiatu Mohrungen (Morąg)
  6. północno-wschodni róg powiatu Osterode (Ostróda)

 

 

Mapa powiatu Elbing

 

Jak widać Komturia Elbląska obejmowała znaczny obszar, przy czym należy pamiętać, że na południu należała jeszcze do niej duża część obszaru Ortelsburg (Szczytno) i Willenberg (Wielbark).

Nie wszyscy rycerze Komturii Elbląskiej znajdowali się w zamku elbląskim, niektórzy z nich byli w grodziskach lub domach w Komturii. W Fischau (Fiszewo), w Marienburger Werder, który w większości należał do Komturii Elbląskiej urzędował Vogt (namiestnik). Tak samo w Mohrungen (Mrągowo). W Pr. Holland (Pasłęk) urzędował rycerz, zwany Pfleger (nadzorca) lub Hauskomtur. Konwent Elbląski miał także stanowisko zwane Waldmeister, do którego należał nadzór lasów. Siedziba jego znajdowała się najpierw w Elblągu, później od połowy XIV wieku w Mühlhausen (Młynary), pod koniec XIV wieku częściowo w Tolkemit (Tolkmicko), częściowo w Elblągu, po bitwie pod Grunwaldem w Cadinen (Kadyny), na koniec od 1432 znowu w Tolkmicku.

Ponieważ na terenie Komturii Elbląskiej znajdowało się wiele wód, większa część Zalewu i Jezioro Drużno, istniał również specjalny Urząd Rybołówstwa, którym zarządzał rycerz mający tytuł Fischmeister. Najczęściej jego siedziba znajdowała się na dworze zakonnym Vogelsang nad Zalewem Wiślanym, ale również i w Elblągu.

Granice Elbląskiego Urzędu Rybołówstwa wyglądały następująco: granicą wschodnią była linia od ujścia Harzbach w poprzek Zalewu do Schmergrube (miejscowość między obecną Krynicą i Nową Karczmą) i stamtąd w poprzek Mierzei do Bałtyku. Granica zachodnia biegła od szerokiego kamienia między granicami Neustädterwald i Jungfer (Marzęcino) poprzez Zalew do dębu na Mierzei, który stał na zachód od Vogelsang (Skowronki) i stoi jeszcze dzisiaj, a stamtąd w poprzek Mierzei do plaży Bałtyku. Ponieważ linia graniczna na stałym lądzie musiała być utrzymywana przez wieki i ponieważ Urząd Rybołówstwa zakonu przestał istnieć, do starego powiatu elbląskiego, który przestał istnieć w roku 1920, należały także  Grenzdorf A i B, miejscowości które swój teren zdobyły w przeciągu wieków poprzez powiększanie terenu stałego. W obszarze Urzędu Rybołówstwa leżała wieś Jungfer (Marzęcino) i część Mierzei, którą wyznaczały wspomniane linie. Były tutaj dwór zakonny Vogelsang (Skowronki) i Pröbernau (Przebrno) oraz Kahlberg (Krynica). Rybołówstwo na morzu również podlegało Fischmeister.

Do Komturii Elbląskiej należało osiem urzędów skarbowych.
Były to:

  1. Fischau (Fiszewo). Znajdował się on oddzielnie od pozostałych urzędów, na zachodzie jeziora Drużno.
  2. Cadinen (Kadyny) do 1432 r. W roku tym Zakon wydzierżawił Kadyny Hansowi v. Maisen. Urząd został przeniesiony do Tolkmicka.
  3. Wöklitz (Weklice) na północny-wschód od jeziora Drużno, między Elblągiem i Pasłękiem, w czasach Zakonu zwany Pomen. Był to mały urząd, obejmujący tzw. pruskie Niederdörfer, mianowicie Wöklitz (Weklice), Bartkamm (Bogaczewo), Meislatein, Plohnen (Pilona), Kämmersdorf (Komorowo) i Pr. Mark (Przezmark) oraz dwa majątki Serpin i Hansdorf, poza tym jeszcze osiem huf w Molsdorf i w tej samej okolicy kilka haken (haken = 2/3 hufy) zwanych Lymburg. Urząd skarbowy Wöklitz (Weklice) podlegał zarządcy (Pfleger) w Pr. Holland (Pasłęk).
  4. Pr. Holland (Pasłęk)
  5. Bordehnen (Burdajny), w czasach Zakonu zwany Burdehn; miejscowość leży mniej więcej w połowie drogi między Pasłękiem i Miłakowem. Liebstadt (Miłakowo).
  6. Mohrungen (Morąg).

 

Najwyższą władzę cywilną i wojskową w komturii miał Komtur.

Elbląscy Komturzy, jako najwyżsi urzędnicy Zakonu na naszym terenie udzielani zezwoleń na większość lokacji i nadań. Lecz szczególnego znaczenia nabrali także niektórzy Mistrzowie Krajowi (Landmeister).

 

Np w roku 1255 Landmeister Dietrich von Rüningen (1246-59) potwierdził podarowanie Elbląskiemu Szpitalowi Św. Ducha 40 huf na terenie Kadyn i własność Spittelhof o wielkości 11 huf.

 

Landmeister Konrad von Thierberg der Ältere (1273-76), w roku 1274 prawie wyludnił Wysoczyznę Elbląską poprzez nałożenie kar.

 

Na koniec jeszcze Landmeister Konrad von Thierberg der Jüngere (1283-88) pozostawił ślady swojego działania. W roku 1287 potwierdził akt kupna Serpin, który wtedy był majątkiem nie wsią.

 

Lokacjami i nadaniami miast i majątków chętnie zajmowali się sami mistrzowie krajowi jak i później wielcy mistrzowie. Dlatego wielu wielkich mistrzów wchodziło w bezpośrednie zarządzanie Komturią Elbląską. Można tutaj podać wielu:

 

Unno von Sangerhausen (1257-74); wymieniony w 1263 roku, w elbląskim świadectwie Serpin.

 

Burkhard von Schwenden (184-90) w roku 1288 podarowuje Miastu Elbląg tzw. Bürgerpfeil.

 

Herzog Luther von Braunschweig (1331-35) reguluje w 1332 roku stosunki własnościowe w Wogenap.

 

Heinrich Dusemer (1345-51) w roku 1349 nadaje dwóm Prusom ziemię w Plohnen (Pilona) i odnawia przywileje miasta Tolkmicko.

 

Winrich von Kniprode (1351-82) nadaje Tolkmicku własny herb, w roku 1361 nadaje czterem Prusom 6 huf pod Pr. Mark (Przezmark) i negocjuje 24. czerwca 1369 w Neukirch-Höhe (Pogrodzie) z biskupem Warmii; pod rządami Winricha w Neukirch-Höhe powstaje kościół.

 

Konrad Zöllner von Rotenstein (1382-90) w roku 1383 nadaje Hartwigowi Bedeken majątek Hansdorf i w 1386 potwierdza prawa i obowiązki majątku Wogenap.

 

Michael Küchmeister von Sternberg (1414-22) odnawia w 1418 roku przywileje Plakendorf i nabywa w tym samym roku ziemię w Bandeynen i Cadinen (Kadyny).

 

Paul von Rutzdorf  (1422-41) potwierdza w 1423 roku nabycie łąk kadyńskich przez Komtura Elbląskiego i w 1432 nadaje Cadinen (Kadyny), Scharffenberg, Rehberg (Pagórki) i młyn Haselau Hansowi von Baisen.

 

Konrad von Erlichshausen  (1441-49) odnawia i rozszerza w 1444 roku przywileje Tolkmicka i podarowuje Birkau Szpitalowi Św. Ducha w Elblągu.

 

Ludwig von Erlichhausen (1450-67), ostatni panujący na naszym terenie Hochmeister, odbiera 11. lipca 1450 hołd w Tolkmicku.

 

Nawet jeśli pewne prace na naszym terenie wykonywane były przez Mistrzów Krajowych i później Wielkich Mistrzów, to główne obciążenie leżało na barkach Komturów. Prawie każdy z nich pozostawił po sobie ślady swojego gospodarzenia, już od czasów pierwszych zasiedleń na naszym terenie, czyli od końca XIII wieku.

 

Na czele komturów, którzy byli szczególnie ważni dla naszego terenu stoi Ludwig von Schippe, Komtur Elbląga 1296-99, Landmeister 1299-1300. Zakłada on Tolkmicko, najpierw jako Landmeister, później Lenzen  (Łęcze) (1299), Bömischgut, Pomehrendorf (Pomorska Wieś) i Wolfsdorf.

 

Konrad von Lichtenhain (1300-03) zakłada Reimannsfelde (Nadbrzeże), gospodę w Trunz (Milejewo), wieś Baumgart (Milejewo) (1300) i wieś Hütte pod nazwą
Schönbuche (1301).

 

Heinrich von Gera  (1305-12) zakłada w 1305 roku Neukirchhöhe (Pogrodzie), 1308 Konradswalde (Chojnowo), potem Maibaum (Majewo) i młyn Plakendorf.

 

Friedrich von Wildenberg (1314-16) zakłada Schönmoor (1314), Gr. Steinort (Kamionek Wlk) (1315), Kl. Stoboy i nadaje 1312 jako Landmeister Prusowi Kuno dwa „Haken” (2/3 hufy) w Kämmersdorf (Komorowo).

 

Heinrich von Isenberg  (1320) reguluje stosunki urzędu sołtysa w Gr. Stoboy i wydaje świadectwo na karczmę w Wöklitz (Weklice).

 

Hermann von Öttingen (1320-31) nadaje w 1320 roku dwie hufy  Gr. Stoboy (Stoboje), reguluje w tym samym roku stosunki własnościowe w Trunz (Milejewo), Königshagen (Piastowo) i Gr. Stoboy, zakłada w 1324 Birkau (Brzezina), odnawia w 1330 r przywileje młyna Plakendorf a w 1331 wsi Maibaum (Majewo). Hermann von Öttingen chętnie przebywa na dworze zakonnym Kadyny, gdzie wystawia wiele świadectw. Na dworze elbląskim, który posiada już wiele wsi, ale ma mało karczm, zakłada ich kilka, w 1323 w Lenzen (Łęcze), w 1324 w Haselau i Neukirch Höhe (Pogrodzie), w 1326 drugą karczmę w Trunz (Milejewo) i w 1329 drugą karczmę w Neukirch Höhe (Pogrodzie). Szczególne znaczenie mają karczmy w Trunz, Haselau i Neukirch Höhe, ponieważ leżą przy ważnej drodze z Elbląga do Królewca.

 

Siegfried von Sitten (1332-42) w roku 1336 reguluje podatki Panklau i zakłada w 1335 Haselau.

 

Alexander von Kornre (1342-48) odnawia w 1344 roku przywileje Pohmerendorf (Pomorska Wieś) i Wolfsdorf, nadaje w 1347 roku pięć huf majątkowi Böhmischgut i zmienia w 1347 przywileje Reimannsfelde (Nadbrzeże) oraz w 1348 roku nadaje łąki sołtysowi Konradswalde (Chojnowo).

 

Ortolf von Trier (1349-72) tak jak Hermann von Öttingen, chętnie przebywał na dworze w  Kadynach, gdzie wystawił wiele świadectw. Wystawia świadectwo dla karczmy w Pr. Mark (Przezmark), nadaje w 1354 Pfefferberg Gerhardowi Schultheitzen z Tolkmicka, odnawia w 1357 przywileje Dörbeck (Próchnik), mieszkańcom Tolkmicka i Neuendorf (Nowa Wieś) nadaje prawa połowu ryb w Zalewie a w 1360 roku wsi Neukirch Höhe (Pogrodzie) dwie hufy ziemi, Prusom w Plakendorf odnawia w 1362 roku ich przywileje, wystawia w roku 1365 przywileje wsi Grunau, w 1367 reguluje przebieg wsi Wolfsdorf i na koniec nadaje hufę Rüdigerowi z Serpin (Sierpin).

 

Ulrich Fride (1372-84) odnawia w 1376 przywileje wsi tolkmickiej Neuendorf (Nowinka), nadaje w 1377 ziemię i łąki w Wöklitz (Weklice), w tym
samym roku nadaje hufę łąk wsi Bartkamm (Bogaczewo), w 1378 ziemię w Wöklitz a wsi Wolfsdorf (Wilczkowo) hufę ziemi, w 1379 wsi Lenzen (Łęcze)  łąki nad Zalewem; odnawia w 1380 przywileje Kl. Stoboy i nadaje w 1381 roku biednym w Haselau dworek Waldmeistra pod Tolkmickiem; w 1384 rozdaje łąki w Wöklitz (Weklice), na koniec wydaje przywileje rybakom w Kämmersdorf (Komorowo) i nadaje łąki Rüdigerowi z Serpin.

 

Siegfried Malpot von Bassenheim (1384-96) w roku 1385 nadaje wsi Bartkamm (Bogaczewo) hufę łąk, w 1386 miastu Tolkmicko półtora hufy łąk,
potwierdza w tym samym roku własność Rydigera z Serpin, nadaje w 1387 łąki w Meislatein (Myślęcin) a Beneke Prusen w Tolkmicku cztery morgi łąk, w 1389 karczmę w Neuendorf Höhe (Nowina) Hansowi Hessin, w 1392 wsi Plohnen (Pilona) łąki oraz odnawia przywileje obu karczm w Neuendorf Höhe.

 

Konrad Graf von Kyburg (1396-1402) w 1398 reguluje prawa i obowiązki urzędu sołtysa w Maibaum (Majewo).

 

Hermann Gans (1412-16) odnawia w 1415 przywileje rybaków.

 

Heinrich Hold (1416-28) nabywa łąki pod Kadynami i sprzedaje ziemię Kämmersdorf (Komorowo).

 

Konrad von Baldersheim (1429-32) wystawia świadectwa ziemi w Kämmersdorf (Komorowo).

 

Ostatni elbląski komtur Heinrich Reuß von Plauen (1432-40, 1441-66) zasiedla Neuhof  na Żuławach.

 

Większość Wysoczyzny Elbląskiej podlegała Komturii, była więc zarządzana bezpośrednio przez Zakon. Z zarządzania tego był wyłączony tylko obszar miasta, również na Żuławach. Teren na południe od starego Nogatu był terenem Zakonu jak i Herrenpfeil i wieś Jungfer, należąca do Urzędu Rybackiego.

 

Zakon zasiedlił i uprawiał swój obszar na Wysoczyźnie Elbląskiej. Zarządzał nim przepisowo. Był patronem każdego z z kościołów tego obszaru, a więc w Tolkmicku, Neukirch Höhe (Pogrodzie), Trunz (Milejewo), Lenzen (Łęcze), Dörbeck (Próchnik), Pomehrensdorf (Pomorska Wieś) i Pr. Mark (Przezmark).

Oczywiście Zakon był zarządcą na obszarze miasta lecz zrezygnował z bezpośredniego zarządzania.

Były obszar zakonny na Żuławach zajmują kwitnące, cieszące się dobrobytem miejscowości. W czasach Zakonu było inaczej. Tylko kilka małych
osiedli w wyżej położonych miejscach wystawało z bagien, nad Drużnem prawdopodobnie Streckfluß i Ström, nad Nogatem może Klementfähre i jeszcze Neuhof oraz Lahme Hand. Neuhof został zasiedlony dopiero w 1450 roku.

 

TEREN MIASTA ELBLĄGA

 

Stare Miasto otrzymało swój teren z nadania Zakonu. Teren położony na Żuławach był jeszcze w większości bagnisty, corocznie zagrożony
powodziami i przez to dla celów kolonizacyjnych nie bardzo się nadający. Co innego Wysoczyzna Elbląska. Tam Stare Miasto jak i Zakon mogli zakładać wsie i majątki oraz ściągać osadników. Miasto korzystało z tego w szerokim zakresie. Już w XIII wieku, a więc jeszcze podczas wojny Zakonu z Prusami, Stare Miasto założyło na Wysoczyźnie wiele miejscowości.

Teren Elbląga na Wysoczyźnie miał następujące granice.

Granica z położonym bardziej na północ terenem Zakonu przebiegała zaczynając od Zalewu, między dzisiejszymi granicami Wogenap i Koggenhöfen, dalej między Dörbeck (Próchnik) i Schönwalde (Krasny Las), na koniec między Rakau (Rakowiec) i Behrendshagen (Jagodnik) tak, że tereny Wogenap, Dörbeck i Rakau należały do zakonu a Koggenhöfen, Schönwalde i Behrendshagen do Miasta. Granica wschodnia biegła z jednej strony między posiadłościami Zakonu Königshagen, Stoboy i Wolfsdorf a posiadłościami Miasta – Behrendshagen, Damerau, Stagnitten (Stągnity) i Grunauerwüsten z drugiej.  W ostrym narożu, gdzie spotykała się granica wschodnia i południowa, leżał Serpin, który należał do terenu Zakonu jak i Weingarten. Do miasta należało jednak Dambitzen (Dębica) i Stadtfeld. Między tymi terenami przebiegała granica. Teren na zachód od Weingarten i Spittelhof należał do Nowego Miasta, był to zwany jeszcze dzisiaj Neustädter Feld.

Tak jak Zakon, Miasto również na swoich posiadłościach na Wysoczyźnie, dawało tereny wsiom i majątkom. Były tutaj cztery wsie miejskie: Behrendshagen, Damerau, Schönwalde i Steinbeck. Tylko Behrendshagen i Damerau istnieją do dzisiaj jako wsie. Tereny dwóch pozostałych zostały podzielone między różne majątki.

To, że Schönwalde i Steibeck stały się majątkami, wyjaśnia się tym, że chłopi obu wsi wpadli w długi u obywateli miasta, którzy na koniec przejęli je na własność.

Miejskie tereny na Wysoczyźnie, które nie należały do terenów wiejskich, zostały przydzielone tzw. wolnym majątkom obywatelskim. Były to niewielkie tereny, nadawane przez Radę Elbląga.

Obywatele Elbląga, którzy tereny te otrzymywali, wyróżniali się od innych poważaniem lub zasługami. Dlatego ich majątki były zwykle wolne od nie tylko od podatków chłopskich ale i od innych danin. A jeśli takie jednak nakładano, to śmiesznie niskie tylko aby podkreślić zwierzchność miasta, które było właścicielem ziemi.

Trudno jest nakreślić historię tych majątków. Badacze-historycy mają tutaj jeszcze wiele do zrobienia. Trudność polega na tym, że ramy wolnych majątków nie były stałe. Najczęściej swoją nazwę wywodziły od właściciela i zmieniały ją razem z nim. Z tego powodu najczęściej niewiadomo jak nazywały się wcześniej. Taki stan panował nie tylko w okresie Zakonu ale i w czasach polskich. Dopiero gdy nasze tereny przeszły do Prus (1772),
zastosowanie pruskich zarządzeń stopniowo ustaliło nazwy na stałe. W języku lokalnym często tu i tam robi się wyjątek nazywając np. Gr. Wesseln od poprzedniego właściciela. Dla władz istnieją jednak stałe nazwy.

Z podanego powodu nasza wiedza o wolnych majątkach w czasach Zakonu jest niepełna. Także wielkość majątków nie była stała, zmieniała się jak i ich nazwy. Wolne majątki mieszczańskie, które dzisiaj należą do powiatu, jak Wittenfelde, Kl. Röbern i Kl. Teichhoff, nie są w tej książce wspomniane.

Tereny na północ od Starego Nogatu do Zalewu, również należały do Miasta i tylko niewielki skrawek terenu na zachód od ujścia rzeki Elbląg – Herrenpfeil, Zakon zachował dla siebie. Z kolei z łąk położonych na południe korzystali obywatele Elbląga. Teren ten zwany był Bürgerpfeil. Tereny miejskie na wschód od dzisiejszego Nogatu, były prawie bezużyteczne. Ellerwald był bagnem. Budowy rozpoczęły się tutaj dopiero w 1565 roku. Stare Miasto nazywało swoim własnym piękny teren na zachód od dzisiejszego Nogatu.

Na północ od tego terenu, nad Zalewem znajdował się jeszcze obszar należący do elbląskiego Nowego Miasta, der Neustädtische Ellerwald. Na
nim zamykał się na wschodzie teren Zakonu, który podlegał Nadzorcy Rybołówstwa (Fischmeister ) na elbląskim zamku. Tutaj leżała wieś Jungfer (Marzęcino).

Miasto zarządzało swoim terenem poprzez dwóch rajców, którzy byli zwani urzędnikami (poborcami) skarbowymi (Außenkämmerer). Później, w
polskich czasach, teren ten podlegał tylko jednemu urzędnikowi, który miał taki sam tytuł. Z tego względu, teren który posiadało miasto już w czasach Zakonu, zwał się Außenkämmereramt lub Außenkämmeramt.

Pierwszy Außenkämmerer, w czasach Zakonu, obok pierwszego Innenkämmerer był najważniejszym urzędnikiem Skarbca Miasta. Außenkämmerer pobierał podatki poza umocnieniami miasta, tak więc przedmieścia należały już do okręgu urzędu.

Drugi Außenkämmerer był zastępcą pierwszego i odgrywał drugorzędową rolę. Jego głównym zadaniem było dbanie o zapasy wina, piwa i
innych napojów w domu książęcym, gdzie zbierała się Rada na obrady.

 

 

MIERZEJA

 

Wg najnowszych badań, pierwotna granica między Pomorzem i Prusami leżała na Mierzei, w okolicy Liep (Krynica). Gdy w latach 1240-tych Zakon zajął północno-wschodnią część Mierzei, początkowo była ona zachowana. W 1243 roku część ta pod względem kościelnym została przyznana biskupowi Samland. O jedną trzecią tego obszaru, od 1258 roku występowali biskupi Samland. Nie wiemy jednak, czy żądania te zostały przez Zakon uwzględnione. W roku 1248 zostało ustalone miejsce gdzie dzisiaj znajduje się Steegen Kobbelgrube, jako granica między Pomorzem i państwem zakonnym. Liep (Krynica Morska) stało się granicą kościelną między diecezją Samland i Kujawami (biskup tej polskiej diecezji miał siedzibę we Włocławku). Na koniec, w roku 1308 cała Mierzeja razem z Pomorzem przeszła we władanie Zakonu.

Zakon miał na Mierzei trzy okręgi. Fischamt (Urząd Rybołówstwa) Scharpau (Szkarpawa), należący do Komturii Malborskiej sięgał na wschodzie do dębu granicznego, stojącego do dzisiaj, między Bodenwinkel (Kąty Rybackie) i Vogelsang (Skowronki). Z nim graniczył Fischamt Elbing, sięgający do Schmergrube. Za nim był należący do Komturii Königsberg Pflegeramt (Urząd Nadzoru) Lochstädt. Komtur z Königsberg miał nadzór na zbieraniem bursztynu na całej Mierzei. Dlatego również elbląski Fischmeister musiał oddawać bursztyn do tzw. Großschäffer w Królewcu. Großschäffer byli rycerzami zajmującymi się kupiectwem. Było ich dwóch, jeden w Królewcu drugi w Malborku.

Warunki dla zasiedlenia Mierzei były wyjątkowo niekorzystne. Bardzo mało uprawnej ziemi, przeważnie piaski. Mieszkańcy byli skazani na rybołówstwo, gospodarkę leśną i zbieranie bursztynu. Dlatego formą osadnictwa nie były zamknięte wsie lecz rozciągnięte miejscowości. Jeden dom rybaka stał za drugim. Sytuacja taka jest  na Mierzei jeszcze dzisiaj. Zakon nie tworzył wsi na Mierzei i dlatego nie wydawał dla nich żadnych przywilejów. Dla zasiedlenia najbardziej ważne było tworzenie karczm, które w czasach Zakonu miały całkiem inne znaczenie jak obecnie, gdy są restauracjami. Były to punkty życia publicznego na wsi. Zakon założył karczmy w Neukrug (Nowa Karczma), Vöglers (Ptaszkowo), Schmergrube, Kahlberg (Krynica Morska) i Vogelsang (Skowronki). Póżniej, w 1489 Rada Gdańska założyła jeszcze karczmę w Narmeln (Rosja: Narmelsk). Lecz Zakon zaczął zakładać karczmy na Mierzei dopiero pod koniec XIV wieku. Karczmarzami byli Niemcy. Karczmy znajdujące się nad Zalewem miały prawo do połowu ryb małym sprzętem. Karczmarz otrzymywał także wolny od podatków skład drewna na swoje potrzeby. Mógł również otrzymać zezwolenie na drewno budowlane. Najczęściej karczmarze posiadali trochę łąk. Karczmarz w Vogelsang był zobowiązany do trzymania bydła. Karczmarze nad Zalewem mieli również takie obowiązki jak nadzór plaż i lasu, zbieranie bursztynu  ale również byli zobowiązani do świadczenia osobiście usług panom. Byli ludźmi zaufania Zakonu i mieli pozycję prawie taką jak sołtysi w zamkniętych wioskach.
Założenie wielu karczm można wytłumaczyć tym, że przez zarośniętą wtedy lasami Mierzeję prowadziła ważna droga z Królewca do Gdańska.

Elbląski Fischmeister, który zarządzał Mierzeją aż do Schmergrube, zwykle miał swoją siedzibę na dworze zakonnym w Vogelsang. Prawa tego dworu zostały odkryte dopiero w roku 1858 przez nauczyciela Schumanna z Królewca. W latach 1874, 1914, 1915, 1918 i 1919 dokonano znalezisk z czasów Zakonu. W styczniu 1914 sztormowa powódź wypłukała z wydmy pod Vogelsang stary mur. Był on 4,5 m wysoki o szerokości 0,5 m i był z malowanych ręcznie cegieł. Oznaczenia na cegłach wskazywały na wczesny czas Zakonu, około XIV wiek. Dwór zakonny musiał więc znajdować się po stronie morza. Oczywiście nie wyklucza to tego, że zabudowania gospodarcze znajdowały się również po stronie Zalewu. Tam
znajdowała się karczma i pewnie wieś. Prawdopodobnie dwór składał się licznych masywnych budowli, jak to było charakterystyczne dla budownictwa zakonnego, pokrytych cegłami szczytowymi i gąsiorówkami. Można zakładać, że miał również kaplicę.  Jeśli w  czasach Zakonu pod Vogelsang była cieśnina, to dwór służył Zakonowi nie tylko do nadzorowania rybołówstwa ale i do nadzorowania cieśniny. Resztki mola, które odkryto po stronie Zalewu, pod Vogelsang wskazują na istnienie tej cieśniny. Prawdopodobnie jeszcze przed czasami Zakonu, na miejscu późniejszego dworu zakonnego, znajdowała się tutaj osada. Przypuszcza się, że cieśnina miała od Zalewu do morza kierunek od południowego-wschodu na północny-zachód.

O zasiedleniu Vogelsang po stronie Zalewu też coś wiadomo.
13. lipca 1439 roku Komtur Elbląski Heinrich Reuß von Plauen 1) wydał przywileje dla karczmy w Vogelsang. Karczmarz Bartholomes Godeke zakupił je od elbląskiego Fischmeister’a Johann’a Krugk. Posiadał on pięć mórg i miał do płacenia 4 marki podatku w dzień Małgorzaty. Karczmarz był zobowiązany do trzymania stadka świń i nie więcej niż dwudziestu krów. Miał więc całkiem przyzwoite gospodarstwo. Było to oczywiście możliwe tylko po stronie Zalewu, gdzie musiały znajdować się karczma i wieś.

Ostatnio przypuszczano, że cieśnina powstała może w 1426 roku; nad nią miała się znajdować „Störbude” (chałupa nadzorcy połowów jesiotra) elbląskiego Hauskomtura. Przypuszczenie to ma jednak rację bytu tylko wtedy gdy informacje, które dotychczas wskazywały Balgische Tief (cieśnina pod Balgą) odniesie się do Vogelsanger Tief (cieśnina pod Vogelsang).

Dwór zakonny Vogelsang w 1465 roku miał służyć jako miejsce negocjacji między Polakami i Zakonem, dla zakończenia wojny trzynastoletniej
(1454-66). Negocjacje odbyły się jednak w Kobbelgrube i Stutthof. Pokój ostatecznie zawarto w 1466 roku, w Toruniu.

Na północ od Schmergrube z elbląskim Fischamt graniczyła Komturia Königsberg. Komtur z Königsberg był jednocześnie najwyższym dowódcą
Zakonu. W związku z tym wydał również zapisy o karczmach w Schmergrube (1399) i Vöglers (1429). Część Mierzei należąca do Komturii Königsberg była zarządzana przez Zarządcę (Pfleger) w Lochstädt (obecnie Rosja: Pavlovo). W Alttief urzędował jeszcze Störmeister, który jak mówi określenie, zajmował się przede wszystkim rybołówstwem, które dla Mierzei miało szczególne znaczenie. 2)

 

1)       Nie mylić ze szlachetnym wybawcą Malborka, który zmarł w 1429 w Lochstädt. Wymieniony Heinrich Reuß von Plauen był najofiarniejszym i najbardziej dzielnym rycerzem Zakonu podczas Wojny Trzynastoletniej (1454-1466). Na przełomie 1469-70 był krótko Wielkim Mistrzem i rezydował w
Königsbergu.

2)       Także w wiekach późniejszych Zalew i morze dostarczały pożądanego jesiotra, którego ikra wędrowała jako kawior na najbardziej wykwintne stoły. Störpächter (prawdopodobnie rybak z prawem połowu jesiotra) i Störschreiber (prawdopodobnie urzędnik nadzoru połowu jesiotra) późniejszych czasów cieszyli się zawsze wielkim poważaniem. W Pröbbernau znajduje się jeszcze kamień nagrobny jednego ze Störpächter (zm. 15.4.1791). Dzisiaj jesiotr zniknął, może z powodu zarazy. Dorsz stał się rzadkim. Liczne są tylko jeszcze szproty. Duże znaczenie ma także połów fląder.